Czy na tym ma polegać społeczna dyskusja?

Od jednego z mieszkańców redakcja otrzymała egzemplarz rozrzucanego po mieście pisma, zawierające nieprawdziwe dane dotyczące budowy parkingu Park&Ride, o którym  mówiono na posiedzeniach 2 komisji Rady Miasta Milanówka: Ładu Przestrzennego i Ochrony Środowiska oraz  Budżetu i Inwestycji.

Parking w systemie Park & Ride ma być budowany na terenie należącym do miasta, wzdłuż torów kolejowych przy ul. Warszawskiej, na odcinku od ul. Smoleńskiego do ul. Brzozowej. Ze wstępnych założeń wynika (dokument zawierający założenia, które znajdą Czytelnicy pod artykułem, radni zgodnie z obietnicą otrzymali w piątek), że na wspomnianym odcinku przewiduje się możliwość zlokalizowania miejsc parkingowych dla 65 samochodów. Na budowę parkingu możemy pozyskać 80% środków zewnętrznych, niezbędnych do sfinansowania kosztów realizacji parkingu, pod warunkiem: pozyskania partnerów, którzy razem z nami, we wspólnym wniosku, wystąpią o środki na budowę parkingów u siebie (szansa na otrzymanie większej ilości punktów w konkursie wniosków) oraz dobrego opracowania wniosku, który należy złożyć w terminie do 6 marca. Podczas posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego i Ochrony Środowiska radni wyrazili zgodę na zawarcie porozumień partnerskich.  Podczas tego posiedzenia wspomniano o drugiej możliwości budowania parkingu, również przy ul. Warszawskiej, na odcinku od sklepu ogrodniczego Pami do ul. Przejazd,  gdzie można by zbudować parking na 220 samochodów, ale podkreślono, że teren należy do PKP (trwają rozmowy) i ze względu na termin opracowania wniosku, obecnie uznano za realne aplikowanie o środki na budowę parkingu na 65 miejsc.

Podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Inwestycji, Burmistrz zapewniał  jedną z mieszkanek, pilnując by ta wypowiedź nagrała się, że nie ucierpi  żadne ze znajdujących się tam drzew.

W poprzedniej kadencji nie zrobiono nic by uzyskać środki na budowę parkingów, których w mieście brakuje. Inne gminy już skorzystały z dofinansowania na parkingi  Park&Ride i nawet je mają. O co więc chodzi protestującym? Można odnieść wrażenie, że o paraliżowanie każdej inicjatywy nowych władz samorządowych Milanówka. 

Polub nas na Facebook