To już tradycja. W piątek przed Niedzielą Palmową, mieszkańcy Milanówka podobnie jak mieszkańcy wielu miast w Polsce, wyszli poza mury kościołów, by idąc ulicami miasta, rozważać mękę naszego Zbawiciela. Przy poszczególnych stacjach były czytane i rozważane wybrane fragmenty listów Ojca Pio, bowiem w 2018 r. przeżywamy 100. rocznicę otrzymania stygmatów i 50-lecie śmierci Ojca Pio, jednego z najbardziej znanych i czczonych dzisiaj świętych.

W tym roku na Drogę Krzyżową wyszliśmy po mszy św. odprawionej  o godz.18:00 w kościele Matki Bożej Bolesnej. Pomiędzy stacjami Krzyż nieśli mieszkańcy z różnych grup zawodowych i społecznych, przy czym do pierwszej stacji nieśli go księża z obu milanowskich parafii. Księża również wnieśli Krzyż do kościoła św. Jadwigi Śląskiej, gdzie Drogę Krzyżową zakończyły podziękowania służbom porządkowym złożone przez księdza Stanisława Golbę, oraz adoracja Krzyża przez zgromadzonych w kościele.

Drogę Krzyżową prowadził samochód policyjny, a nad bezpieczeństwem mieszkańców, przede wszystkim na skrzyżowaniach, czuwała Straż Miejska.

Zamknięty tunel pod torami PKP wymusił zmianę trasy. W tym roku z kościoła Matki Bożej Bolesnej do kościoła św. Jadwigi Śląskiej szliśmy ulicami: Szkolną, Królewską, Grudowską, Warszawską, Krzywą, Piłsudskiego, Smoleńskiego i Kościelną. Mieszkańcy, z którymi rozmawiałam uważali, że trasa poprzez wiadukt, mimo iż trochę dłuższa, jest z wielu względów bardziej korzystna niż przejście wąskim tunelem.

Droga Krzyżowa na 2 godz. zatrzymała nasz codzienny bieg i we wspólnej modlitwie pozwoliła na chwilę refleksji, na zastanowienie się nad samym sobą i swoim życiem.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Droga Krzyżowa ulicami Milanówka