Prawie 2 promile alkoholu w organizmie i 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów miał na swoim koncie kierowca opla. 37-latka, jadącego podejrzanie ul. Królewską w Milanówku, zatrzymali do kontroli grodziscy patrolowcy. Janusz K. po raz kolejny odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowych zakazów. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze pozbawienia wolności i dożywotniej utraty uprawnień do kierowania pojazdami.

Tuż po północy policjanci grodziskiej patrolówki, pełniący służbę na terenie Milanówka, zwrócili uwagę na opla, jadącego nierównym torem ulicą Królewską. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli. Już podczas legitymowania mundurowi wiedzieli, że mają do czynienia z nietrzeźwym kierującym. Przeprowadzone badanie wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie 37-latka.

Podczas kontroli dokumentów kierowcy, policjanci odkryli kolejne dowody lekceważenia przez niego, nie tylko zasad bezpieczeństwa, ale także przepisów prawa. Mężczyzna miał na swoim koncie 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, wydane przez sąd. Wcześniej takie zakazy były wydawane wobec niego dwukrotnie. Zgodnie z nimi 37-latek od 2007 roku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami z powodu nietrzeźwości za kierownicą.

Janusz K. usłyszał kolejny zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowych zakazów. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności, dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów i zapłaty 10 tysięcy świadczenia pieniężnego. Policjanci wystąpili również z wnioskiem o zastosowanie wobec niego dozoru.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: