Żadnego wolnego miejsca parkingowego, tłumy ludzi przed wejściem oraz pełna sala w teatrze letnim w Milanówku. Tak wyglądało poniedziałkowe spotkanie z Antonim Macierewiczem i kandydatami PiS.

Jak dowiedzieliśmy się od jednej z osób zaangażowanych w organizację spotkania, miało ono charakter "spotkania ze znaną osobą". Nie da się jednak ukryć, że obecność kandydatów PiS do Sejmu w nadchodzących wyborach, ich wystąpienia oraz wygłaszane przez pana Macierewicza słowa zachęty do glosowania na Prawo i Sprawiedliwość oraz premiera Jarosława Kaczyńskiego świadczą o zupełnie innym charakterze spotkania.

Jako redakcja lokalnego portalu internetowego nie chcemy mieszać się w wielką politykę. Idąc na to spotkanie, nie chcieliśmy koncentrować się na kwestii smoleńskiej i czasach dawno minionych. Liczyliśmy raczej na to, że dowiemy się czegoś o kandydatach i programie na przyszłość drugiej co do wielkości partii w naszym kraju. Niestety, spotkało nas spore rozczarowanie, ponieważ praktycznie poza wystąpieniem pani Małgorzaty Podgórskiej-Paciorek, nie usłyszeliśmy praktycznie nic co do planów obecnych kandydatów. Żałujemy tego bardzo, gdyż z przyjemnością podzielibyśmy się tymi informacjami z Państwem.

Oprócz Antoniego Macierewicza, skromne progi teatru letniego zaszczyciła również pani poseł Anna Sikora oraz kandydatka do Senatu pani Nelly Rokita, co warte zaznaczenia jedyna z nielicznych kobiet ubiegająca się o tę funkcję.

Spotkanie rozpoczęła pani Małgorzata Podgórska-Paciorek, kandydatka PiS z Milanówka. Przedstawiła swoją osobę oraz swój program i dotychczasową aktywność w Milanówku. W oczekiwaniu na posła Antoniego Macierewicza zebranych na sali próbował zabawić i zmusić do refleksji Tadeusz Sikora. Z dużym zaangażowaniem wykonywał utwory opisujące naszą obecną sytuację polityczną, patriotyzm ludzi i władzy. Otrzymywał wielokrotnie brawa, ale raczej za walory ideologiczne prezentowanych utworów, ale niekoniecznie artystyczne.

Poseł Antonii Macierewicz rozpoczął swoje wystąpienie od zaproszenia na scenę pani poseł Anny Sikory. - Całe śledztwo, które prowadzi Zespół Smoleński nie ruszyłoby z miejsca, gdyby nie pani Anna Sikora – twierdził.

Pani poseł, oprócz kwestii związanych z Smoleńskiem, skoncentrowała się w pierwszej kolejności na „Ustawie o pomocy rodzinie”. Z wystąpienia mogliśmy dowiedzieć się o zagrożeniach, łącznie z odbieraniem dzieci rodzicom, jakie większość posłów z PO i PSL zgotowała rodzinom, które nie dają sobie rady. Ustawa ta daje możliwość wpływania władz lokalnych na sposób wychowania dzieci. Jest to, jej zdaniem, najbardziej wredna i antyrodzinna ustawa. Dodatkowo nie zabrania przekazywania dzieci rodzinom homoseksualnym.

Dowiedzieliśmy się również o zniszczeniu polskiego przemysłu, działaniach zachodnich firm, jak i tym, że Polska może stać się jedynie regionem w Europie. Pani poseł poruszyła również temat manipulacji mediów oraz niemożliwość przebicia się w mediach ogólnokrajowych. – Prosimy, aby Państwo poszli do wyborów i odzyskamy ojczyznę – kończyła swoje wystąpienie.

Pan poseł Antonii Macierewicz rozpoczął swoje wystąpienie od przypomnienia działań władz komunistycznych. Wyraźnie podkreślał fakt zniszczeń w mentalności ludzkiej dokonany w poprzednim ustroju. W dalszej części swego wystąpienia starał się nakreślić dobrodziejstwo determinacji Lecha Kaczyńskiego, który nie zgadzał się na przyjęcie Euro. –…Kryzys dopadłby nas dawno, gdyby nie determinacja Lecha Kaczyńskiego… – twierdził.

Mocno dostało się ministrowi finansów, który po otrzymaniu zielonej karty zostawi w kraju ludzi bez pieniędzy i z kredytami we frankach. Starał się przedstawić swoją diagnozę gospodarki oraz działania komunistycznych i obecnych władz. Należy przyznać, że były to diagnozy dalekie od przekazów mediów mainstream’owych, jak i powszechnej wiedzy ekonomicznej.

Na przykładzie czasu jazdy pociągiem lub samochodem wymienił kilka remontowanych głównych szlaków komunikacyjnych w Polsce. Między innymi przebiegającą przez Milanówek trasę kolejową Warszawa-Łódź oraz co fakt rozkopaną na irracjonalnie długim odcinku Gierkówkę. Szkoda jednak, że przedstawiając te informacje, nie przedstawił przyczyny tych wydłużonych czasów przejazdów. Faktycznie, niektóre remonty mogłyby być przeprowadzane sprawniej, ale wypadałoby przynajmniej o nich wspomnieć.

Jeżeli pominiemy kwestię smoleńską, to praktycznie na tym prawie trzygodzinnym spotkaniu niewiele więcej udało nam się dowiedzieć o planach PiS jak i kandydatach startujących z list tej partii. Na koniec mieszkańcy mogli zadawać pytania. Oprócz kwestii katastrofy smoleńskiej, dowiedzieliśmy się, że wybory mogą zostać sfałszowane, rząd jest marionetkowy oraz to, że każde dziecko wie, jak wytworzyć sztuczna mgłę.

Nie da się ukryć, że spotkanie zostało zorganizowane przez lokalnych działaczy w sposób niemalże perfekcyjny, co niestety innym ugrupowaniom nie do końca się udaje. Kandydaci PiS przygotowali także wiele materiałów promocyjnych dotyczących ich samych, jak i katastrofy smoleńskiej. Można było również zakupić bardzo ładnie wydaną „Białą Księgę Smoleńskiej Tragedii”, oraz wiele innych publikacji. Dopisała również frekwencja wśród słuchaczy. Dla osób z zewnątrz, którzy tak jak nasza redakcja, chcieli dowiedzieć się czegoś, co nam politycy szykują na przyszłość, pozostaje niestety, spory niedosyt. Jednakże do wyborów pozostały prawie dwa tygodnie i liczymy na to, że kampania nabierze bardziej merytorycznego wymiaru.