Już w najbliższą niedzielę, 13 września, w gminie Baranów odbędą się wybory wójta zarządzone przez wojewodę mazowieckiego. To ostatnia prosta dla kandydatek i kandydatów, którzy walczą o przychylność mieszkańców. Nic więc dziwnego, że Wioletta Mechocka, Agata Trzop-Szczypiorska i Piotr Faruga pojawili się m.in. na zebraniu sołeckim w Holendrach Baranowskich.

Komisarz Baranowa Piotr Faruga powołany przez wojewodę mazowieckiego po przegranym przez poprzedniego wójta referendum. Gorącą dyskusję wywołała przedstawiona przez niego propozycja zjazdu z autostrady A2 w Holendrach Baranowskich. Komisarz twierdził, że rozwiązanie to konsultował z mieszkańcami. Jednak obecni na spotkaniu nie pamiętają, by taka propozycja w ogóle padła.
Piotra Farugę cieszy fakt, że pojawia się minister Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, bo to ważne dla przyciągnięcia inwestorów. Zapewnił, że chce pomóc w negocjacjach o wyższą cenę za metr kwadratowy wykupowanych działek pod CPK. Pojawiła się również kwestia lądowiska dla wiatrakowców w centrum Baranowa. Komisarz stwierdził, że zajmie się sprawą jego likwidacji. Tu pojawia się jednak pytanie: jeśli jest za budową CPK, to dlaczego chce likwidować znacznie mniejsze lądowisko?

Wioletta Mechocka zapewniła, że stworzy plan rozwoju gminnej oświaty i że żadnej z 4 placówek oświatowych nie grozi zamknięcie. Kandydatka chce zrobić wszystko, aby ściągnąć jak najwięcej firm zewnętrznych. Ważna dla Mechockiej jest współpraca z OSP i strażą zawodową. Stwierdziła, że jeśli chodzi o CPK to na razie niewiele wiadomo, nikt tego tematu nie omawia z mieszkańcami. W jej wizji sprawowania mandatu wójta ważne jest to, aby stać na straży interesów mieszkańców, a także walczyć o ich godność. Sama przeżywała niedogodności związane z budową autostrady A2, w związku z tym nie może sobie nawet wyobrazić, jak wielki będzie plac budowy CPK. Stwierdziła m.in., że nikt w Warszawie nie przejmuje się faktem, że Baranów to gmina rolnicza, a takiej działalności nie da się przenieść gdzie indziej.

Agata Trzop-Szczypiorska, druga z kandydatek, stwierdziła, że do czasu powstania CPK mieszkańcy będą żyli w niepewności. Według niej, lotnisko nie jest szansą dla gminy, bo tak jak to przedstawia spółka CPK, Baranów zostanie zabudowany lotniskiem. Stwierdziła, że trzeba tak zarządzać finansami gminy, aby starczało, a nie pożyczać. Wniosła m.in. postulat, aby nowy wójt podliczył straty, jakie ponieśli mieszkańcy. Chodzi między innymi o teren pod działki przy wjeździe do Baranowa, których nikt nie chce kupić.

Jasno widać, że obie kandydatki z dużą rezerwą podchodzą do budowy CPK na terenie gminy Baranów. Z kolei Piotr Faruga sprzyja temu przedsięwzięciu. Kto zasiądzie w fotelu wójta, przekonamy się już w najbliższą niedzielę. Z pewnością ważna dla mieszkańców jest wizja rozwoju gminy, a także – jak się wydaje – stosunek kandydatów do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

 

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: