Bezpieczeństwo w Milanówku?

Cieszymy się, że nasze miasto jest monitorowane. Mało tego, informujemy o tym fakcie wszystkich wjeżdżających do naszego miasta ul. Królewską. Bezpieczeństwo moża być jednak różnie rozumiane, a zagroźenie moze pojawić się tam, gdzie mnitoring nie oddziałuje...

W tym numerze chcemy się zastanowić nad bezpieczeństwem innego rodzaju, a skłania nas do tego wydarzenie, które miało miejsce w dniu 16 grudnia 2006 r. tj. w dniu, kiedy na targowisku miejskim zbieraliśmy świąteczne podarunki dla dzieci. Tego dnia jedna z moich sąsiadek wybrała się na targowisko, aby przekazać podarunek. Niestety na targowisko nie doszła, gdyż idąc, usłyszała skowyt psa i zobaczyła biedną psinę zawieszoną na metalowym pręcie ogrodzenia.

Wraz z inną przechodzącą kobietą rzuciła się psu na pomoc. Zestresowany pies, za wyzwolenie z opresji odwdzięczył się obu paniom dotkliwym pogryzieniem. Domniemany właściciel psa (właściciel posesji, na którą pies wskakiwał) wyparł się swojego przyjaciela. Powód takiego działania - brak świadectwa szczepienia psa.

Panie pojechały na pogotowie, gdzie opatrzono im rany, zrobiono zastrzyk przeciw tężcowi i polecono w ciągu 2 dni zgłosić się do zakaźnego szpitala przy ul. Wolskiej. Na szczęście dziecko właściciela przyznało się do swojego pupila. Obserwacja psa pozwoliła uniknąć obu paniom bolesnych zastrzyków przeciw wściekliźnie. Czy jednak zawsze podobna sytuacja skończy się w ten sposób?

Opisane tu wydarzenie powinno skłonić Burmistrza miasta i radnych do poważnego zastanowienia się nad tym, czy ograniczając (kolejny raz) swoje działanie wyłącznie do uchwalenia podatku od posiadania psa w wysokości 45 zł - zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców. Podatek jest wysoki, skuteczność jego ściągania ok. 50 %, wpływy do budżetu miasta ok. 12 tys. zł.

Szanowni Radni, nie zadbaliście o nasze bezpieczeństwo. Dlatego też podpowiadamy Wam następujące rozwiązanie, które naszym zdaniem zwiększy znacznie bezpieczeństwo zarówno mieszkańców Milanówka jak i ich czworonożnych przyjaciół.

  1. Każdy wpłacający podatek ma prawo do bezpłatnego szczepienia psa, wszczepienia mu identyfikującego mikroczipa i wprowadzenia danych psa i jego właściciela do elektronicznego rejestru psów.
  2. Urząd miasta zapewni organizację szczepień i wszczepianie mikroczipów.
  3. Urząd miasta zapewni skuteczne egzekwowanie obowiązku szczepienia i wszczepiania mikroczipów.

Nie jesteśmy żadnymi odkrywcami. Grodzisk Maz. ogłosił właśnie przetarg na zakup 5000 mikroczipów, 3 szt. czytników, oprogramowanie do założenia bazy danych psów i odpowiednie szkolenia. Tam podatek od psa wynosi tylko 38 zł, bezpłatne szczepienia przeciwko wściekliźnie odbywają się 2 razy w roku. W 2007 r. szczepienia będą połączone z wszczepianiem mikroczipów. Oni wiedzą, że to ma sens, bowiem zwiększa bezpieczeństwo mieszkańców, ułatwia im znalezienie zagubionego psa, a ponadto ogranicza ilość psów, które należy odłowić i odwieźć do schroniska gdyż, nie można znaleźć ich właścicieli.

Wszystkich zainteresowanych, a szczególnie pracowników Urzędu Miejskiego i radnych zapraszamy na stronę www.toz.pl. Jest to strona Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce, gdzie opisano Program Identyfikacji Bezpieczny Pies.

Drodzy Czytelnicy, nasze bezpieczeństwo zależy również od wdrożenia tego programu.

Polub nas na Facebook