W wielu miastach, nie tylko w Polsce, w piątek przed Niedzielą Palmową, wierni wychodzą poza mury kościołów, by idąc ulicami miast, rozważać Mękę naszego Zbawiciela. Tak też było w miniony piątek w Milanówku.
W tym roku Droga Krzyżowa wyruszyła po mszy świętej, odprawionej o godz. 18:00, w kościele św. Jadwigi Śląskiej. Podobnie jak przed rokiem, zamknięty tunel wymusił przejście wiaduktem na południową stronę miasta. Wierni, tak jak prosił proboszcz parafii ks. Kanonik Grzegorz Jaszczuk, szli chodnikiem i prawą stroną jezdni, a nad ich bezpieczeństwem czuwała Straż Miejska.
Drogę Krzyżową prowadziła młodzież z lampionami, a w miejscach poszczególnych stacji rozpalono niewielkie ogniska. Przy każdej stacji czytane były rozważania. Krzyż z kościoła do pierwsze stacji nieśli księża obu milanowskich parafii, do drugiej siostry milanowskich zakonów, potem rycerze Zakonu Jana Pawła II i kolejno przedstawiciele różnych grup społecznych. Pomiędzy stacjami śpiewano pieśni wielkopostne. Droga Krzyżowa zakończyła się w kościele Matki Bożej Bolesnej. Wspólna modlitwa podczas Drogi Krzyżowej pozwoliła na chwilę refleksji nad wagą rozpoczynającego się Wielkiego Tygodnia, nad sensem życia i dokonywanymi wyborami.
Tradycja odprawiania Drogi Krzyżowej powstała w Jerozolimie, a w średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników, zatrzymywali się przy stacjach przedstawiających historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku.
W Polsce pierwszym miastem, które jak twierdzą ojcowie jezuici, przejęło tradycję wielkopostnych procesji, znaną od wieków w niektórych krajach Europy Zachodniej i obu Amerykach - był Kalisz. Obecnie, szczególnie w większych miastach, gdzie jest dużo kościołów, Drogi Krzyżowe są odprawiane w różne dni w okresie Wielkiego Postu.
Nową formą odprawiania Drogi Krzyżowej w Polsce, powstałą w XXI w., jest Ekstremalna Droga Krzyżowa, zainicjowana w 2009 r. w Krakowie. Polega ona na przejściu nocą, w milczeniu, rozważając stacje Drogi Krzyżowej według przygotowanych wcześniej materiałów. Trasy niektórych mają długość nawet 50 km.