Ostatnio otrzymałam od pani Przewodniczącej Rady Miasta pismo datowane 6 sierpnie 2019r, z którego wynika, że pani Przewodnicząca, mimo iż była radną w poprzedniej kadencji, to w dalszym ciągu nie rozumie, że organami gminy są: rada miasta i w przypadku Milanówka – burmistrz (art. 11 a ustawy z dnia 8 marca 1990 r. z późniejszymi zmianami DZ.U. z 2019 r. poz. 506), a działalność obu organów jest jawna  (art. 11b).

Pismo stanowi odpowiedź na moje dwa pisma: z dnia 24 maja - kierowane do Przewodniczącej i z dnia 1 sierpnia – kierowane do Rady Miasta (w obu pismach, podobnej treści, poruszam działania w sferze kultury i dokumentowania historii miasta). Skany obu pism oraz skan pisma Przewodniczącej i mojej odpowiedzi na nie zamieszczam – i to nie po to, żeby Państwa rozbawić.

Ci którzy przychodzą na posiedzenia komisji i sesje Rady Miasta lub oglądają ich transmisje pewnie zauważyli, że pani Janina Moława nie pozwala dokończyć żadnej wypowiedzi mieszkańcom, którzy różnią się w poglądach z panią Przewodniczącą. Przerywa wielokrotnie, wtrącając tyrady słowne, które w przeszłości słyszeliśmy już nie jeden raz.  

W piśmie skierowanym do mnie posuwa się dalej. Daje mi dyspozycję do kogo mam pisać i komu dawać do wiadomości. (cytat) „Natomiast w odpowiedzi na Pani pismo z dnia 1 sierpnia 2019 (data…….), które zostało skierowane do Rady Miasta Milanówka uprzejmie informuję, że dalsze pytania proszę kierować do Burmistrza Milanówka – Pana Piotra Remiszewskiego oraz przekazywać do wiadomości Rady Miasta Milanówka …” . Te dyspozycje są niezgodne z obowiązującym prawem.  W demokratycznym kraju każdy może pisać do kogo chce, nawet wówczas gdy nie do końca ma świadomość kompetencji organu, co w tym przypadku nie ma miejsca.

Innych, delikatnie mówiąc, dziwnych stwierdzeń zawartych w piśmie pani Przewodniczącej – nie będę przytaczała. Znajdą je Państwo w załączonym piśmie.

Z pisma pani Przewodniczącej wynika przerażający brak wiedzy radnych. To  mieszkańcy muszą się upominać o podjęcie działań, których wagi Rada Miasta powinna mieć świadomość. To dopiero wówczas Rada Miasta je zauważa i zajmuje się nimi (niestety tylko częścią) i to połowicznie, stawiając wymagania wyłącznie organowi wykonawczemu.

Dla siebie Rada Miasta, we wspomnianej przez panią Przewodniczącą Uchwale Nr 89/IX/19, z dyspozycjami dla burmistrza, nie widzi żadnej roli, nawet przy przygotowaniu programu obchodów i promowania 100 rocznicy utworzenia Milanówka. Pkt. 13 wspomnianej uchwały, która miała ciekawą historię i wiele wersji, a której poświęcimy odrębny artykuł, ma następujące brzmienie – „przygotowanie we współpracy z organizacjami pozarządowymi programu obchodów i promowania Miasta w 100 rocznicę jego utworzenia”.  Wnioski nasuwają się same.

 




Polub nas na Facebook