Święta coraz bliżej. Dla tych, którzy jeszcze nie zakupili najbliższym świątecznych prezentów, w wielu miastach organizowane są kiermasze. W sobotę, mieszkańcy Milanówka mieli okazję dokonać zakupów na dwóch kiermaszach, w Przedszkolu nr 1 przy ul Fiderkiewicza i na „ryneczku” willi Borówka.

Organizatorami pierwszego kiermaszu było samorządowe przedszkole przy ul. Fiderkiewicza oraz Milanowski Klub Mam i Przedsiębiorcze Kobiety Milanówka. Bożonarodzeniowa szopka, widoczna już z ulicy, przyciągała maluchy, które zainteresowane szopką, stały z noskami blisko szyby.

Na parterze kawiarenka oferująca kawę herbatę i szeroki wybór ciast, a na wprost wejścia ładnie udekorowane stoisko. Możemy tu kupić wiele małych „dzieł sztuki”, które z pewnością ucieszą obdarowanych. Kupujący w tym stoisku wspierają akcję „Szlachetny Milanówek”. Wpływy z tej sprzedaży są przeznaczone dla rodzin potrzebujących wsparcia. Przy stoisku spotykam panią Burmistrz Wiesławę Kwiatkowską i dwie radne.

Na piętrze wielu wystawców. Możemy tu kupić piękne, miniaturowe choinki zrobione np. z cienkich drewnianych wiórek lub szyszek (cudeńka), ozdoby choinkowe, stroik i wiele upominków. Świąteczna dekoracje i rozbrzmiewające kolędy przypominają, że Święta tuż, tuż. Można tylko żałować, że kiermasz był czynny tylko w sobotę, w godzinach 11.00 – 14.00.

Inny charakter ma kiermasz na tzw. ryneczku willi Borówka. Kiermasz jest tu czynny codziennie, od 8 do 24 grudnia, w godz. 16.30 do 22.00. Właściciele willi Borówka przygotowali dla wystawców oświetlone stoiska. Każdy, kto ma coś ciekawego do zaoferowania na świąteczne prezenty lub świąteczny stół może tu przyjść i oferować swoje produkty. O zbliżających się Świętach przypomina ładnie oświetlona choinka.

W sobotni wieczór było tylko dwóch wystawców. Jeden z nich oferował różnego rodzaju drobne prezenty, w tym ciekawą ceramikę oraz nalewki i ciastka. Drugi zioła „Stawia”, które podobno posiadają wiele właściwości zdrowotnych, szczególnie cennych dla osób chorych na cukrzycę.

Nie mamy podpisanych żadnych umów i nikt nie ma wobec nas żadnych zobowiązań, zatem, jeżeli na naszym małym rynku zagości tylko jeden wystawca jesteśmy z tego dumni, że on to docenił i zadał trud, aby ożywić Milanówek. Proszę pamiętać, że z racji tego, że jest to inicjatywa społeczna i żadne wydarzenie komercyjne, wiele zależy od klimatu społecznego, który nam towarzyszy – informuje mnie pan Wojciech Zieliński.

Organizatorom obu kiermaszów gratulujemy inicjatywy i zaangażowania. Takie kiermasze są bowiem ważnym elementem tworzenia świątecznej atmosfery w miastach oraz jedną z ważniejszych okazji dających możliwość zaprezentowania się lokalnym artystom i producentom.
 

 

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Świąteczne kiermasze