Festiwal Otwarte Ogrody organizowany jest w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, których tegoroczne hasło brzmi „Zabytkom na odsiecz! Szlakiem grodów, zamków i twierdz”. Podkowa Leśna już piąty raz uczestniczy w Festiwalu i trzeba przyznać, że „zaraziła” tą piękną imprezą inne miasta.
W tym roku już w 6 miastach (Józefów, Komorów, Konstancin, Milanówek, Podkowa Leśna, Zalesie Dolne), leżących w pobliżu Warszawy, mieszkańcy otworzyli swoje ogrody, zapraszając na wystawy, koncerty, prelekcje, degustacje potraw kuchni świata, zabawy przy muzyce.
Milanówek, kierując się względami pogodowymi oraz sugestiami mieszkańców, którzy w ciągu dwu dni nie mieli szansy odwiedzić interesujących ich ogrodów w Milanówku i Podkowie Leśnej, przeniósł organizację imprezy z września na czerwiec. Nasi koledzy odwiedza gościnnych mieszkańców obu miast.
Program tegorocznych „Otwartych Ogrodów ”w Podkowie Leśnej był bardzo bogaty, różnorodny i właściwie każdy mógł znaleźć dla siebie coś interesującego. Otworzyło się również więcej ogrodów, może dlatego, że ten rok jest dla Podkowy Leśnej rokiem jubileuszowym. Miasto-ogród obchodzi czterdziestolecie nabycia praw miejskich. Inauguracja odbyła się oczywiście w Pałacyku Kasyno. Kwadrans po godzinie 19.00 rozpoczął się koncert zespołu folkowego „Berkut”. Zespół folk-rockowy, w skład którego wchodzą muzycy polscy i ukraińscy, ma w swoim repertuarze głównie kompozycje własne, inspirowane folklorem ukraińskim. Mogłoby się wydawać, że tak „mocna” i głośna muzyka nie pasuje do tego miejsca. Ale przez słuchaczy była przyjmowana różnie. Ci siedzący przed sceną chwilami zatykali uszy, a młodzi, stojący z boku, świetnie się bawili. Natomiast nikomu nie podobało się wielominutowe sprawdzanie nagłośnienia, opóźniające koncert. I w tym momencie warto przytoczyć słowa wypowiedziane przez solistę zespołu „Raz Dwa Trzy” - Adama Nowaka, podczas koncertu, który rozpoczął się zaraz po oficjalnych powitaniach. - Trzeba tak grać, by zbędnie nie rujnować niezbędnej ciszy.
Zespół „Raz Dwa Trzy” zaproponował piosenki do tekstów Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego, w nowej, ciekawej aranżacji. Muzycy nie oszczędzali się, prawdziwa wirtuozeria. Każdy utwór publiczność nagradzała gromkimi brawami. Ta muzyka idealnie wpasowała się w zieleń otaczającą Pałacyk Kasyno. Słowa uznania należą się organizatorom za uwzględnienie różnorodnych upodobań słuchaczy. Zadowoleni byli i Ci, którzy lubią słuchać muzyki, siedząc przed sceną w fotelu, jak i Ci, którzy najlepiej odbierają muzykę, popijając wino lub piwo przy stoliku. I jeszcze jedno. Brawa dla otwierających Festiwal za krótkie i interesujące przemówienia.
Tak było w piątek wieczorem. W sobotę i niedzielę ciekawe imprezy odbywały się w 14 prywatnych ogrodach. Pięciokrotnie zapraszał gości Pałacyk Kasyno na piknik ekologiczny, piknik historyczny, wystawy, koncerty a nawet oglądanie nieba przez teleskop, zorganizowane przez Gimnazjum św. Hieronima i Klub Miłośników Astronomii w Podkowie Leśnej. Muzeum im. A. i J. Iwaszkiewiczów w Stawisku przygotowało piękny koncert kameralny. Zespól Szkół Samorządowych prelekcję i wystawę poświęconą średniowiecznej architekturze. Mogliśmy również uczestniczyć w trzech bardzo interesujących wycieczkach: Szlakiem pisarzy i bohaterów literackich, Leśnymi ostępami i rezerwatami, Śladami konspiracji podkowiańskiej.
Nie sposób opisać wszystkich imprez, tak więc ograniczymy się do kilku. Wczesnym popołudniem odwiedziliśmy ogród państwa Łukasiewiczów przy ul. Borsuczej. W artstycznej aranżacji wnętrza domu gospodarzy, którą stanowiły obrazy i fotografie z podróży oraz przepiękne witraże, wykonane przez artystów dojrzałych i tych początkujących na warsztatach, jakie prowadzi pani Anna Łukasiewicz, goście mogli wysłuchać otwierającego spotkanie minikoncertu na wiolonczelę. Ponadto goście odwiedzający ogród mogli odkryć własne artystyczne zdolności (lub ich brak), malując na specjalnie przygotowanych płótnach farbami rozpoczęte na zachętę kwiatowe wzory. Każdy mógł zostawić tam swój ślad. Niezmiernie ciekawa okazała się wycieczka piesza szlakiem bohaterów literackich i pisarzy, którzy akcję swoich utorów umieścili w Podkowie Leśnej. Organizatorem wycieczki była pani Beata Wróblewska, nauczyciel jęz. polskiego. Uczestnicy uslyszeli anegdoty z twórczości J. Iwaszkiewicza czy A. Dydgata. Marszruta dotyczyla także odwiedzenia miejsc pamięci ważnych dla podkowian.
Z bogatego programu „Otwartych Ogrodów” zainteresował nas „nowatorski” pomysł zorganizowania zabawy na dechach. Udaliśmy się więc wieczorem do ogrodu pani Marii Wichrowskiej przy ul. Miejskiej. Wyszliśmy zachwyceni pomysłem, jego realizacją i roztańczonymi mieszkańcami Podkowy, którzy licznie przybyli na tę zabawę. Tańczącym przygrywała kapela „Kapsel” z Powiśla, zaś Gospodyni Wieczoru w rozmowie z „Obiektywem” podkreślała zasługi przyjaciół, którzy bardzo jej pomogli w organizacji tej wspaniałej zabawy. Zabawę taneczną poprzedziła pięknie wykonana prezentacja „tańca brzucha”, zaś w chwili odpoczynku od tańca można było podziwiać obrazy Ewy Misiak.
Bardzo podobał nam się koncert afrykańskiej śpiewaczki KAISSY, pochodzącej z Kamerunu i próbującej przybliżyć nam swoim śpiewem i wyświetlanymi na ekranie zdjęciami piękno i życie codzienne ojczystego kraju. Śpiewaczce towarzyszył na instrumentach elektronicznych Maciej Schejbal.
To może Cię zainteresować: