Kpt. Zygmunt Dąbrowski ps. „Bohdan” i por. Jerzy Kowalski ps. „Oskar” polegli w dniu 29 lipca 1944 w akcji, której celem było odbicie komendanta obwodu AK „Bażant” mjr. Alojzego Mizery ps. „Siwy”, zatrzymanego przez Niemców w przypadkowej łapance w Milanówku.

Miejsce, w którym zginęli (ul. Krakowska nieopodal dworca PKP) upamiętnia krzyż i pamiątkowa tablica umieszczona na głazie. Każdego roku, w rocznicę tego tragicznego wydarzenia, lub jak to miało miejsce w tym roku w przeddzień, władze samorządowe Milanówka, organizacje pozarządowe i mieszkańcy, uczestniczą we mszy świętej odprawianej w intencji poległych i składają kwiaty przy tablicy pamiątkowej.

W tym roku, przy tablicy pamiątkowej zebrała się wyjątkowo duża grupa mieszkańców, co w swoim krótkim wystąpieniu podkreślił Honorowy Obywatel Milanówka pan Ryszard Witkowski. Pan Ryszard Witkowski wspominał również swojego dowódcę kpt. Zygmunta Dąbrowskiego, który jemu, wówczas 17-letniemu chłopakowi, pomógł w uwolnieniu matki i siostry z Pawiaka.

Krótkie przemówienie wygłosił również burmistrz Piotr Remiszewski zwracając uwagę na fakt, jak ważna w stosunkowo długim okresie pokoju w Europie, jest umiejętność dochodzenia do porozumienia.

Krótkie życiorysy poległych znajdą Państwo na zeskanowanej karcie, wydanej specjalnie dla uczczenia tych, którzy polegli przed 75 laty. Skan wraz z innymi zdjęciami z uroczystości zamieściliśmy w Galerii.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Milanówek uczcił 75 rocznicę tragicznej śmierci oficerów AK


To może Cię zainteresować: