Bezradni i bezduszni

Obserwując obrady Rady Miasta w Milanówku, myślałem, że osiągnięte zostało już przysłowiowe dno. Niestety, ostatnio radnym udało się to dno przebić i aktualnie poruszają się w dół po kolejnych kręgach dantejskiego piekła. Na ostatniej sesji Rady nie przyjęli zmian w budżecie, umożliwiających wypłaty świadczeń dla Ukraińców.

W ramach ograniczenia uprawnień Burmistrza, radni już dawno temu ograniczyli mu możliwość dysponowania wolnymi środkami i rezerwami. To dało radnym iluzoryczną kontrolę nad wydatkowaniem środków i spowodowało konieczność zwoływania sesji nadzwyczajnych przy każdej drobnej zmianie.

Podobnie było w przypadku konieczności przekazania środków ustawowych na wypłatę świadczeń pieniężnych z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywateli Ukrainy. Przewodnicząca Jolanta Noakowska wielokrotnie informowała radnych o tym, że zmiany w budżecie są konieczne, by wypłacić niezbędną pomoc dla osób z Ukrainy. Niestety, po niemal półtoragodzinnej przepychance proceduralnej, w której prym wiodła Janina Moława, radni nie przyjęli zmian w budżecie. Skutkuje to brakiem środków na wspomniane wcześniej wypłaty w gminie, w której mieszkańcy tak aktywnie włączyli się w pomoc dotkniętym działaniami wojennymi ludziom.

Ważna uchwała o przeznaczeniu środków dla Ukrainy nie została podjęta. Państwo jakoś niepoważnie do tego głosowania podchodzą. Szkoda tylko naszego czasu – mówiła głosująca PRZECIW Jolanta Nowakowska.

Jako ciekawostkę można podać jeszcze chęć Janiny Moławy zdjęcia wniosku o zwiększenie o 30 000 zł wydatków z przeznaczeniem na wypłatę zaległego ekwiwalentu strażakom za udział w akcjach ratowniczych, działaniach ratowniczych, szkoleniach i ćwiczeniach. Trudno to jednak już skomentować.

Zachęcamy do obejrzenie nagrania wstydu z tym głosowaniem. Niech nazwiska radnych, którzy głosowali przeciw lub się wstrzymali, na długo zostaną w pamięci mieszkańców.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: