W 6 numerze papierowego wydania gazety „Obiektywna”, w artykule „Zwiększona aktywność w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych” wśród 15 wniosków oczekujących na ocenę wymieniłam wniosek „Rewitalizacja Willi Waleria – stworzenie interdyscyplinarnego miejsca edukacji kulturalnej”.  (środki norweskie). Dzisiaj dotarła do mnie informacja, że złożony wniosek przeszedł pomyślnie ocenę formalną. Wielkość wnioskowanej dotacji to kwota 8 041 119 zł. Wniosek czeka jeszcze ocena merytoryczna, ale należy mieć nadzieję, że i ją przejdzie pomyślnie.

Nauczeni złym doświadczeniem zaczęliśmy „chodzić po ziemi” i we wniosku nie proponowaliśmy  ani podziemnej sali na 300 osób (2012 ), ani Akademii Sztuki Narodowej działającej na prawach uczelni (2013 – 2014).

O Willi Waleria i smutnym losie rzeźb Jana Szczepkowskiego, które w niej tworzył, a które nie są od lat eksponowane, bo Milanówek nie ma miejsca na taką ekspozycję (były wystawy w Orońsku, w Sejmie, w Muzeum Wojska Polskiego, a w Milanówku 1 wystawa w sali konferencyjnej w budynku UM przy ul. Spacerowej „Jan Szczepkowski – Art Deco”) – pisałam wielokrotnie.

Zachęcam Państwa do zapoznania się choćby z  4 artykułami poświęconymi Willi Waleria: „Waleria – Czy spełnią się moje marzenia?” (2013 r), „Prorocze słowa? Oby!” (2013 r), „Jesteśmy za, a nawet przeciw” (2014 r), „Marzenia Pani Burmistrz” (2016 r). Te wielkie marzenia Pani Burmistrz zakończyła próba uzgodnienia z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków (bezowocna) dostosowania Willi Waleria do potrzeb przebywania w niej seniorów. Pozyskane środki zewnętrzne na projekt Senior+ należało zwrócić.

Wracając do moich marzeń (wieloletnich), mam nadzieję, że wreszcie spełnią się, choćby częściowo.

A dlaczego częściowo dowiedzą się Państwo czytając artykuł „Waleria – Czy spełnią się moje marzenia?”

Poniżej pismo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego potwierdzające fakt, że wniosek uzyskał pozytywny wynik oceny formalnej.