Forma Pogoni Grodzisk Mazowiecki w sparingach wygląda imponująco, ale czy przełoży się to na rozgrywki ligowe? Zobaczymy już za chwilę. Na razie jedno jest pewne, podopieczni Marcina Sasala mają za sobą bardzo udany okres przygotowawczy i są w stanie sięgnąć po sukces, a czas pokaże, czy są w stanie wytrzymać presję związaną z utrzymaniem statusu lidera do końca rozgrywek.

Pięć zwycięstw i jeden remis – tak wyglądają sparingowe statystyki Czerwono-Białych. Pogoń przygotowania zaczęła już w styczniu, a na start piłkarskiej zimy zmierzyła się z drugim zespołem Widzewa Łódź. Gładka wygrana 3:0 pozwoliła zawodnikom z M4 szykować się już do kolejnego sparingu, gdzie czekał przeciwnik o klasę rozgrywkową wyżej. Mowa o rezerwach Ekstraklasowego ŁKS-u Łódź, które aktualnie zajmują 11. lokatę w drugiej lidze. Grodziszczanie wyszli na Łodzian przede wszystkim ofensywnie, nie bojąc się jakości składu drużyny na papierze lepszej, dzięki czemu już w pierwszej części spotkania ułożyli mecz pod swoje dyktando i do końca dowieźli wynik 3:1.

Tydzień później Pogoń spotkała się towarzysko z Avią Świdnik. Drużyna z lotniczego miasta postawiła twarde warunki, którym grodziszczanie nie byli w stanie się oprzeć i mecz zakończył się „tylko” remisem 1:1. Nienasyceni zdobyczami bramkowymi zawodnicy Marcina Sasala rozstrzelali się już w kolejnym spotkaniu, bo dziurawej, jak ser szwajcarski, obronie Korony II Kielce załadowali aż 5 goli!

Próbą generalną miały być ostatnie dwa mecze z Pogonią Siedlce (3:1) i Podlasiem Biała Podlaska (4:0). Ten pierwszy Czerwono-Biali rozegrali na piątkę z plusem, skutecznie blokując za każdym razem dojście drugoligowym rywalom do bramki. Drugi był tylko słodkim zwieńczeniem całego okresu przygotowawczego – goście nie mieli nic do powiedzenia, a Pogoń rozgrywała piłkę śpiewająco.

W spotkaniu z Pogonią Siedlce zagrał zawodnik testowany. Kibicom dobrze znającym realia trzeciej ligi mazowieckiej nie trudno było go rozpoznać. Był to Dawid Dzięgielewski, który po spotkaniu podpisał kontrakt z klubem, jednocześnie opuszczając Unię Skierniewice. „Dzięgiel” znany jest przede wszystkim ze swej operatywności w ofensywie, ale także z silnej prawej nogi. Zawodnik z pewnością dobrze wszedł do drużyny, strzelając w dwóch sparingach bramkę, a kibice mają nadzieję na jego walny wkład w awans drużyny do drugiej ligi. Z końcem rudny jesiennej zespół opuścili Kacper Gzieło (21-latek postanowił przenieść się do drugoligowej Skry Częstochowa) oraz Jakub Górski, który Pogoń zamienił na rywali z ligowej tabeli – Unię Skierniewice.

Przed trenerem Marcinem Sasalem i jego drużyną ciężka runda i ważne zadanie. Pierwsze spotkanie grodziszczanie zagrają na wyjeździe z ŁKS Łomża w najbliższą sobotę. Czerwono-Biali do rundy wiosennej przystępują z pozycji lidera rozgrywek, co dodaje graczom presji, a jakby tego było mało, to końcowego sukcesu wymagają także kibice, którzy są już zdecydowanie zmęczeni trzecioligowymi realiami. Drużyna musi wznieść się na szczyt swoich umiejętności i pokazać swój własny futbol, ale tak samo ważna jest równa forma – to ona jest kluczem do wygrania trzeciej ligi.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: