Koniec pewnej ery

Trener Znicza Pruszków – Mariusz Misiura, potwierdził, że po sezonie rozstaje się z klubem. Ceniony polski szkoleniowiec opuszcza drużynę po trzech latach pełnych emocji dla fanów Żółto-Czerwonych. Najpierw upragniony awans do pierwszej ligi, a teraz niemalże pewne utrzymanie w szeregach drugiego szczebla rozgrywkowego w Polsce. Jak podaje Mateusz Borek na łamach programu „Tylko Sport” – Mariusz Misiura pruszkowski Znicz zamienił na Ekstraklasową Wartę Poznań.

Medialne doniesienia o zmianie miejsca pracy trenera Misiury skomentował Mateusz Borek, który w programie „Tylko Sport” potwierdził, że zajmie on w nowym sezonie miejsce Dawida Szulczeka.

Na pewno jest to mój ostatni sezon w Zniczu. To mogę potwierdzić na 100 procent. Poinformowałem o tym dużo wcześniej pana prezesa Sylwiusza Muchę-Orlińskiego. Pan prezes Matuszewski powiedział to też naszym zawodnikom w szatni – przyznał w programie „I Liga Raport” Mariusz Misiura.

Z Wartą Poznań rozstaje się trener Dawid Szulczek, który pracuje w klubie od 8. listopada 2021 r. Szkoleniowiec opuści zespół, wypełniając tym samym do końca swój obecny kontrakt.

Mariusz Misiura zanotował na ten moment jako szkoleniowiec Znicza 104 spotkania (w tym 39 zwycięstw, 22 remisy i 43 porażki). Trener będzie mógł poprawić nieco ten dorobek w trzech ostatnich meczach sezonu – z Motorem Lublin, Wisłą Płock i Odrą Opole.

W Pruszkowie Mariusz Misiura jest osobą nieocenioną. Wyprowadził klub z drugoligowej stagnacji na salony pierwszej ligi. Sprawił, że jego futbol chce się oglądać. Jego odejście będzie z pewnością wielką stratą dla drużyny z Pruszkowa.

 

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: