Obchodzimy 15. urodziny istnienia powiatów. Z tej okazji 18 lutego br. w Sali Kolumnowej Sejmu RP w Warszawie odbyła się konferencja, w trakcie której dyskutowano nad przyszłością i zagrożeniami tego szczebla samorządu terytorialnego. Brali w niej udział m. in. posłowie, ministrowie i wicepremier Janusz Piechociński. Rocznica ta jest dobrą okazją, by o blaskach i cieniach naszego, powiatowego życia” porozmawiać ze Starostą Powiatu Grodziskiego, panem Markiem Wieżbickim.

Ewa Kubacka: Duży niepokój, szczególnie wśród mieszkańców Milanówka, wywołuje planowany remont wiaduktu w Grodzisku Mazowieckim. Mieszkańców dziwi, dlaczego nie planuje się uruchomienia przeprawy przez tory przy ul. Bałtyckiej w Grodzisku Maz. Mieszkańcy ponadto obawiają się, że na czas remontu wiaduktu usunie się niedawno ustawione znaki, zabraniające wjazdu, na północną część miasta, pojazdów o tonażu przekraczającym 10 t.

Marek Wieżbicki: Obawy te są zupełnie nieuzasadnione. Ustawione znaki pozostaną na swoich miejscach, a samochody ciężarowe o tonażu powyżej 10 t będą jeździły przez przejazd w Kozerach. Decyzje w sprawie objazdów dla samochodów osobowych jeszcze nie zapadły. Z dotychczasowych rozmów wynika, że ruch z wiaduktu po północnej stronie Milanówka zostanie najprawdopodobniej skierowany w prawo i potem ulicą Kościuszki, na której trzeba będzie zorganizować bezpieczne przejścia dla pieszych. Od strony Grodziska Mazowieckiego samochody pojadą ul. Ludną, Słowackiego, Kościelną i w prawo na wiadukt. Przy wjeździe na wiadukt, od strony ul. Dębowej, zostaną prawdopodobnie zainstalowane światła. Mając na uwadze zmniejszenie uciążliwości objazdu dla mieszkańców, rozważamy również zorganizowanie dodatkowego objazdu, przez ul. Słowackiego w Grodzisku Maz. oraz ul. Zamenhofa w Milanówku, ale ta propozycja nie spotkała się z zainteresowaniem Milanówka.
Sytuację komplikuje fakt, że dokładnie nie wiemy, kiedy rozpocznie się remont wiaduktu i budowa tunelu pod torami PKP. Ta druga inwestycja jest związana z modernizacją linii kolejowej na trasie Warszawa – Łódź. Pierwotnie zakładaliśmy, że będzie miało miejsce przesunięcie w czasie tych dwóch inwestycji. Na czas budowy tunelu przewiduje się uruchomienie przejazdu w pobliżu ul. Bałtyckiej, ale z uwagi na ruch pociągów i technologię prac torowych znaczną część czasu będzie on musiał być zamknięty.

E.K.: Podczas budowy autostrady A-2 drogami powiatowymi poruszały się samochody ciężarowe, przewożące ładunki, dla których konstrukcja tych dróg była zbyt słaba. Jak duże są zniszczenia?

M.W.: Podczas budowy autostrady A-2 znacznej degradacji uległy drogi powiatowe na terenie gmin Baranów i Grodzisk Mazowiecki.Drogami powiatowymi były przewożone zbyt ciężkie ładunki. Wprowadzone ograniczenia, które zakazywały poruszania się pojazdami o masie powyżej 10 t, często nie były przestrzegane. W sumie, należałoby wyremontować odcinki dróg, których łączna długość wynosi bez mała 8 km. Zniszczeniu uległy drogi: nr 1516 Baranów – Stare Budy, nr 1517 Baranów – Stare Kozłowice, 1790 metrowy odcinek niedawno zmodernizowanej drogi nr 3832 Seroki – Gogolina – Baranów – Jaktorów, nr 1513 Nowa Pułapina – Kopiska, nr 1510 Stare Kłódko – Żuków i nr 1507 Grodzisk Mazowiecki – Izdebno – Boża Wola – Bramki Ludne.
W połowie grudnia 2012 r. Starosta Powiatu Brzezińskiego zwrócił się w imieniu własnym, oraz na podstawie upoważnienia również w imieniu powiatów: grodziskiego, łowickiego i żyrardowskiego do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z prośbą o zapewnienie finansowania z rezerwy ogólnej budżetu państwa na 2013 r. wydatków przeznaczonych na likwidację szkód, wyrządzonych przez wykonawców autostrady. Jest szansa na odbudowę zniszczonych odcinków dróg ze środków zewnętrznych.

E.K.: Drogi to zawsze gorący temat, budzący wiele emocji wśród mieszkańców. Były zniszczenia, ale były i udane modernizacje. Proszę teraz powiedzieć o sukcesach i o planach na przyszłość.

M.W.: Ma Pani rację. Drogi powiatowe to nie tylko utrapienia powodowane zniszczeniami, ale i szereg sukcesów. W ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli „schetynówek”, zrealizowaliśmy do tej pory 4 projekty, modernizując drogi na terenach gmin: Baranów, Żabia Wola, Grodzisk Mazowiecki oraz Jaktorów, o łącznej długości ponad 10 km. W gminie Baranów, w 2010 r. zmodernizowano drogę Seroki – Gogolina – Baranów – Jaktorów na odcinku 6 400 m. W ramach zadania przebudowano 2 060 m jezdni oraz 3 skrzyżowania, w tym jedno rondo. Wybudowano również chodnik o długości 120 m, a także wykonano oznakowania poziome na odcinku 6 040 m oraz 95 sztuk oznakowania pionowego. W 2011 r. nasz powiat, jako jeden z nielicznych w województwie mazowieckim, otrzymał dofinansowanie na realizację dwóch projektów. W ramach dofinansowania przebudowano 1 565 m drogi w gminie Grodzisk Maz., wykonując chodnik, oznakowanie poziome i ustawiając 38 znaków pionowych. W gminie Żabia Wola zmodernizowano odcinek o długości 1202 m: wykonano oznakowanie poziome, chodnik o długości 1 825 m i ustawiono 17 szt znaków pionowych. Projekt obejmujący przebudowę ul. Chełmońskiego w Jaktorowie wraz z budową kanału deszczowego został najwyżej oceniony na Mazowszu. W ramach tego zadania, rozszerzonego w trakcie roku, wybudowano kanał deszczowy o długości 1527 m oraz przebudowano odcinek drogi o długości 1542 m, wykonano oznakowanie poziome i ustawiono 33 znaki pionowe, wybudowano chodnik oraz ciąg pieszo – rowerowy.
W 2012 r. złożyliśmy kolejny wniosek. Jest jednak niewielka szansa, że uda się pozyskać kolejną dotację na 2013 r.
Realnie oceniając istniejącą sytuację, trudno z optymizmem mówić o szansie na pozyskanie zewnętrznych środków na modernizację dróg. W ubiegłym roku, na konwencie starostów, marszałek województwa Adam Struzik mówił, że nie będzie pieniędzy na modernizację dróg lokalnych w ramach nowego okresu programowania (2014-2020). Patrząc na budowę zachodniej obwodnicy Grodziska Maz., trudno być optymistą. Opóźnienie jest spore. W tym roku, przy finansowym wsparciu gminy, ma podobno powstać rondo w Kałęczynie i odcinek drogi w kierunku skrzyżowania z drogą na Żyrardów. Niestety, bez środków zewnętrznych nie uda nam się modernizować kolejnych dróg, a nawet wybudować 800 metrowego odcinka drogi łączącej ul. Polnej Róży w Opypach z ul. Średnią w Milanówku, mimo iż wykupiliśmy już tereny pod tę drogę i uważamy, że to połączenie jest bardzo potrzebne.

E.K.: W lutym dotarła do nas informacja, że powiat grodziski ma stopę bezrobocia na poziomie 7,7 % i że jest to stopa bezrobocia jedna z najniższych w Polsce. Oczywiście tę dobrą informację zamieściliśmy na portalu. Proszę zdradzić, jakie działania podejmuje Powiatowy Urząd Pracy (PUP) po to, by w naszym powiecie było jak najmniej bezrobotnych?

M.W.: W 2012 r. ze środków Funduszu Pracy PUP otrzymał kwotę 3 226 600 zł. na realizację zadań promujących zatrudnienie oraz łagodzących skutki bezrobocia i aktywizację zawodową. Do końca grudnia aktywnymi programami rynku pracy objętych zostało 507 osób. PUP regularnie bierze udział w działaniach, które mają minimalizować bezrobocie. W tym samym roku PUP wziął udział w 3 projektach partnerskich, współfinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i kontynuował realizację projektu „Praca Twoją przyszłością” o wartości 1 204 162 zł, finansowanego ze środków unijnych. Udziela również pomocy w aktywnym poszukiwaniu pracy, z której skorzystało 689 osób. W kwietniu oraz w październiku odbyły się Grodziskie Targi Pracy.
Niezależnie od powyższego pragnę jednocześnie stwierdzić, że aby nie było bezrobocia muszą powstać nowe firmy a stare muszą się rozwijać. Trzeba stwarzać im warunki do tego – i to jest rola do spełnienia przez samorządy gminne i powiatowe.
Działania PUP-u to jakby leczenie, a stworzenie warunków to profilaktyka. Wszyscy wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
 
Rozmawiała Ewa Kubacka

Przeczytaj drugą część wywiadu
Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: