Milanówek otrzymał kolejną dotację w kwocie 9.647.500 zł, tym razem z Rządowego Programu #PolskiŁad, na budowę strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Milanówku. To już druga dotacja na tę inwestycję. Wydaje się to wspaniałą wiadomością, nie tylko dla OSP, ale dla wszystkich mieszkańców! Niestety przez niezrozumiałe decyzje większości radnych, inwestycja ta prawdopodobnie nie dojdzie do skutku.

Niedawno Milanówek otrzymał 4.000.000,00 zł na realizację tej inwestycji z Budżetu Województwa Mazowieckiego w ramach "Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego".

Przypominamy, że w budynku strażnicy znajdą się pomieszczenia nie tylko dla OSP, ale również dla Straży Miejskiej i ratownictwa medycznego. Trudno przecenić zlokalizowanie wszystkich służb ratowniczych w jednym miejscu. Budynek, który obecnie zajmuje Straż Miejska ma być przekazany młodzieży, obecnie nie posiadającej żadnego miejsca do jakichkolwiek działań.

Niestety, by inwestycja mogła zostać zrealizowana należy zmienić obecny plan zagospodarowania przestrzennego -  30% działki nie jest przewidziana pod zabudowę. Na drugiej części rosną cenne drzewa, których też nie można usunąć.

Zmiana planów była jednym z tematów ostatniej sesji Rady Miasta. Radni najpierw na komisji nie wyrazili zgody na zmianę mpzp, a następnie na sesji podtrzymali swoje zdanie, pomimo spotkania zorganizowanego przed głosowaniem przez druhów z OSP, którym, podobnie jak wielu mieszkańcom zależy na tej budowie.

Na spotkanie, które było szansą poznania potrzeb służb ratunkowych i planów nowej strażnicy, pojawił się jedynie Burmistrz, oraz radni, którzy popierają tę inwestycję. Większość w radzie nie była nim zainteresowana.

Co istotne, po uzyskaniu drugiej dotacji, prawdopodobnie udało by się zrealizować ten projekt bez znacznego wkładu miasta. Nieobecność na spotkaniu i wyniki głosowania na sesji pokazują, że większości w Radzie nie zależy na „ratowaniu budżetu”, ale chyba na tym, by w Milanówku w tej kadencji nic nie udało się zrobić. Szkoda, że ceną tej cynicznej gry większości w Radzie Miasta - jest bezpieczeństwo mieszkańców.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: