Mieszkańców zjeżdżających z wiaduktu i wjeżdżających nań od strony południowej, zszokowała w sobotę ilość drzew wyciętych na terenie przylegającym do wiaduktu, na którym przed kilku laty powstał blok mieszkalny. W obowiązującym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego terenu „Śródmieście” z 2014 r, teren ten jest oznaczony symbolem ZL1– teren leśny, a poza tym leży w strefie ochrony konserwatorskiej.

Wielu mieszkańców telefonowało do naszej redakcji w tej sprawie, wyrażając swoje oburzenie. W czasie fotografowania tego pobojowiska widziałam wiele zatrzymujących się osób patrzących ze zgrozą na to, co tu się stało. Wielu mieszkańców  nazywało wycinkę, która miała miejsce w centrum miasta ogrodu – barbarzyństwem. Trudno się z tym nie zgodzić. Skontaktowaliśmy się z burmistrzem Piotrem Remiszewskim. Jest oburzony zarówno wycinką drzew jak i  przypisywaniem mu wydania zgody na tę wycinkę.

W związku z szokującą swoim rozmiarem wycinką drzew przy wiadukcie oświadczam:
Szanowni Państwo, działka przy wiadukcie po stronie ul. Warszawskiej, na której prowadzona jest wycinka drzew, jest działką prywatną. Jako burmistrz Milanówka zostałem zapewniony, że właściciel ww. działki otrzymał zgodę na wycinkę od Lasów Państwowych i jest ona prowadzona prewencyjnie. Jeśli chodzi o ilość wyciętych drzew to zapewniam Państwa, że mnie także przeraża rozmiar tych działań i będę w tej sprawie interweniował, także u Konserwatora Przyrody.
Nasze ukochane miasto - Milanówek jest „miastem-ogrodem” i drzewa są jego nieodzownym elementem! Są otoczone specjalną troską tych, dla których charakter Milanówka nie jest bez znaczenia.

Pragnę przypomnieć, że przed kilku laty w Milanówku trwała dyskusja na temat wykupu tej działki przez Urząd Miasta. Niestety, do transakcji nie doszło. Mieszkańcy przewidywali, że jak dojdzie do zmiany właściciela i działka trafi w ręce dewelopera, finał będzie taki, jaki nas w tej chwili oburza (wcześniej wycięto drzewa pod wybudowany blok). Jak widać jeszcze raz, stwierdzenie „Mądry Polak po szkodzie”, okazało się prawdziwe.

Wielokrotnie informowaliśmy o podobnych sprawach w naszej okolicy. Tą od razu zainteresował się grodziski oddział Partii Zielonych. Mamy nadzieję, że szybko uda się wyjaśnić kto dopuścił do czegoś takiego.

 

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Barbarzyńska wycinka drzew w Milanówku


To może Cię zainteresować: