„Być kobietą” to tytuł jednej z bardziej znanych piosenek Alicji Majewskiej, którą usłyszeliśmy w Milanówku podczas recitalu zatytułowanego „Żyć się chce”, zorganizowanego przez Milanowskie Centrum Kultury, a dedykowanego kobietom w przeddzień Międzynarodowego Dnia Kobiet. Alicji Majewskiej towarzyszył kwartet smyczkowy Warsaw Opera Quartet i jak zwykle na fortepianie Włodzimierz Korcz, kompozytor większości piosenek znajdujących się w repertuarze artystki.

Recital artystka rozpoczęła piosenką „Wszystko może się stać”, znajdującą się na płycie o tym samym tytule. Usłyszeliśmy jeszcze kilkanaście piosenek z tej płyty oraz z płyty „Żyć się chce”. Nie zabrakło również dawnych przebojów – wspomnianego „Być kobietą”, „Odkryjemy miłość nieznaną” i „Jeszcze się tam żagiel bieli”.

Koncert odbył się w miłej, lekkiej atmosferze, choć chwilami skłaniał do wspomnień i zadumy, a Włodzimierz Korcz nie tylko grał na fortepianie, ale i śpiewał. I to nie tylko z Alicją Majewską, ale i z publicznością.

Alicja Majewska pomiędzy piosenkami z humorem wspominała różne sytuacje ze swojej piosenkarskiej kariery, między innymi fakt, że firma wydawnicza, która podpisała z nią umowę na trzy płyty, zaliczyła ją do „młodych obiecujących piosenkarek”, że ciągle od 2015 r. z Włodzimierzem Korczem obchodzą 40-lecie współpracy, swoje aktorskie doświadczenie w serialu „07 Zgłoś się” i sukces w zdobyciu nowego tekściarza – Artura Andrusa. Wspomniała również, że jej rodzice mieszkali przed wielu laty w Milanówku.

Licznie zgromadzona publiczność, podziwiająca nie tylko głos piosenkarki, ale także jej energię i wspaniałą sylwetkę, z trudem żegnała się z artystami, prosząc o bis. Alicja Majewska pożegnała się z publicznością, licznie przybyłą do Hali Sportowej przy Szkole Podstawowej Nr 3, piosenką zaśpiewaną w języku rosyjskim – Praszczajtie.

Humor towarzyszył temu recitalowi od początku. Dyrektor MCK Aneta Majak, witając publiczność żartobliwie przypominała mężczyznom o niedzielnym Święcie, obiecując, że wszystkie kwiaciarnie będą otwarte, zaś towarzyszący jej Zastępca Michał Słowiński „nieśmiało przypominał” paniom o zbliżającym się Dniu Mężczyzny. Życzenia wszystkim milanowskim kobietom złożył również Zastępca Burmistrza Ryszard Raban, wręczając czerwone tulipany, niestety, tylko nielicznym paniom. 

Aneta Majak poinformowała, że zapraszając Alicję Majewską, MCK kierowało się prośbą wyrażoną przez wielu mieszkańców.

Na zakończenie mniej radosna informacja. Wychodząc, słyszałam jak kilka osób, zapewne spoza Milanówka, dziwiło się że Milanówek, w którym mieszka tylu artystów, nie ma sali koncertowej i musi organizować koncerty w hali sportowej. Smutna rzeczywistość.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Być kobietą…


To może Cię zainteresować: