Gromkie „Sto lat” na drugie stulecie milanowskiej „Jedynki”, najstarszej szkoły w Milanówku (obecnie Zespołu Szkół Gminnych Nr 1 im. Księdza Piotra Skargi) zaśpiewali uczestnicy wzruszającej uroczystości, zorganizowanej w 101 urodziny, zamykającej obchody stulecia istnienia szkoły.

Uroczystość rozpoczęła Msza św. w Kościele pw. Matki Bożej Bolesnej na Grudowie, odprawiona w intencji szkoły, nauczycieli oraz uczniów byłych i obecnych, w której uczestniczył Burmistrz Jerzy Wysocki, liczni radni oraz uczniowie, nauczyciele i byli wychowankowie szkoły.
Następnie miało miejsce odsłonięcie i poświęcenie tablicy, umieszczonej na frontowej ścianie budynku szkoły, upamiętniającej Ludwika Starościaka, wieloletniego kierownika szkoły, który 44 lata swojego życia poświęcił szkole. Inicjatorką uczczenia działalności tego wspaniałego człowieka była radna - Barbara Wiśniewska, absolwentka szkoły. W odsłonięciu tablicy uczestniczył syn Ludwika – Włodzimierz Starościak, malarz, milanowski radny, przewodniczący Komisji Kultury.
Ja niestety, nie miałam szczęścia poznać Ludwika Starościaka, ale rozmawiałam z wieloma absolwentami szkoły, którzy z uznaniem i ze wzruszeniem wspominali wieloletniego kierownika szkoły. Jeden z nich, uczęszczający do szkoły w latach sześćdziesiątych XX w. wspomina: - Chodziłem do piątej klasy. Nauczycielka, zapraszając do klasy, powiedziała, że dzisiaj będzie lekcja o Leninie. Ja dodałem – kretynie. Rozpętała się burza, moją rodzinę uznano za wrogów ustroju. Matce groziło wyrzucenie z pracy. Wstawił się za nami Ludwik Starościak, a muszę powiedzieć, że nie byłem dobrym uczniem, naukę traktowałem jak zło konieczne. Do dziś nie wiem, jak to zrobił, ale konsekwencji mojej wypowiedzi nie było.
Po odsłonięciu tablicy dyrektor Elżbieta Przeździecka zaprosiła wszystkich do sali gimnastycznej, na część artystyczną. Uczniowie strofami wierszy i tekstami piosenek „wspominali” Ludwika Starościaka, który jak dawniej czuwał nad wszystkim, patrząc z portretu, umieszczonego na honorowym miejscu. Piękne przedstawienie, rozpoczęte piosenką „Wszyscy, którzy o nas pamiętali”, a zakończone „Łatwopalnymi” było przygotowane przez Beatę Osiadacz i Katarzynę Dławichowską.
O tym, że szkoła pod „matczyną” opieką dyrektor Elżbiety Przeździeckiej zachowała świetną atmosferę i dalej z przyjemnością jest odwiedzana przez absolwentów świadczy fakt, że w części artystycznej uczestniczyły dwie absolwentki szkoły, które obecnie uczęszczają do liceum.
Na 101 urodziny szkoła otrzymała prezent, o którym w swoim wystąpieniu wspomniał burmistrz Jerzy Wysocki – duży, dwustronny ekran (261cmx201 cm), do mobilnych prezentacji.
Redakcja Obiektywnej Gazety Internetowej życzy szkole wielu lat świetności, nauczycieli na miarę Ludwika Starościanka i uczniów, którzy z wdzięcznością będą wspominali lata spędzone w tej szkole.
Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: 101 lat milanowskiej Jedynki


To może Cię zainteresować: