Ostatnio areną walki była LIV Sesja Rady Miasta, którą przerwano 29 grudnia przed północą i kontynuowano  następnego dnia. Na szczęście była to szermierka słowna, przy czym szanse uczestniczących w tej szermierce były nierówne, z powodu różnego poziomu merytorycznego używanych argumentów.  Radni zgłosili 2 wnioski formalne dotyczące przebudowy miejskiego targowiska.

  1. Radna Janina Moława wnioskowała usunięcie z zadań majątkowych 2022 r przebudowy targowiska miejskiego i przekazanie kwoty 2,0 mln zł na kanalizację w ulicach: Moniuszki, Gombrowicza i Grudowskiej,
  2. Radny Piotr Napłoszek wystąpił z wnioskiem o wstrzymanie działań inwestycyjnych na targowisku jedynie w I kw. 2022 roku, do momentu podpisania porozumienia z kupcami. Wniosek uzasadnił tym, że jeśli Burmistrz Piotr Remiszewski straci zainteresowanie inwestycją w sytuacji, gdy umowy kupców już się skończyły lub za chwilę skończą, zacznie organizować przetargi na dzierżawę stanowisk handlowych.  Radny Napłoszek dodał, że można odnieść wrażenie, iż w Milanówku nic się nie da zrobić, a poza tym przyznał, że radni nie dali pola na kompromis.

Trudno się z radnym nie zgodzić, obserwując blokowanie przez radnych wielu inicjatyw inwestycyjnych Burmistrza Piotra Remiszewskiego. Reagując na wniosek radnego Napłoszka radna Janina Moława powiedziała – „Odnoszę wrażenie, że jest Pan adwokatem Urzędu Miasta”.
Na wniosek radnego Napłoszka zareagowała również radna Nowakowska, pełniąca od kilku miesięcy obowiązki przewodniczącej Rady Miasta (jak długo jeszcze?) twierdząc, że specyfika targowiska uniemożliwia jego przebudowę, a poza tym 2 mln. zł nie wystarczą na realizację inwestycji. Stwierdziła również, że radny Napłoszek straszy kupców.

Wnioski przegłosowano. Za wnioskiem radnej Janiny Moławy było 4 radnych (Moława, Nowakowska, Parol i Wiśniewski), zaś za wnioskiem radnego Piotra Napłoszka 10 radnych (  Moława i Wiśniewski wstrzymali się, zaś Parol i Nowakowska byli przeciw).

Ja mam jeszcze jedno pytanie do radnych? Kto z Szanownych Radnych, podobno broniących interesów kupców, zgłosił jakiekolwiek uwagi do projektu porozumienia? Ja nie jestem ani stroną (kupcem), ani radnym, a mimo to przekazałam Marcinowi Bąkowi – zastępcy burmistrza, pocztą elektroniczną, uwagi dotyczące uściślenia pewnych pojęć. Podobnie jak wielu mieszkańców Milanówka jestem za przebudową targowiska, bo zależy mi na realizacji zakupów w cywilizowanych warunkach i nie mam ochoty stresować się wchodząc do targowiskowej toalety.

I na koniec jedno stwierdzenie radnej Jolanty Nowakowskiej, podsumowujące jej wątpliwości dotyczące przebudowy targowiska: „Mam swój rozum i potrafię myśleć”. Nie wątpię, że radna ma swój rozum. Brakuje jednak umiejętności prowadzenia Sesji. W żadnej z okolicznych gmin sesje nie trwają tak długo i radnym nie udziela się głosu, który nie wnosi nic nowego do aktualnie omawianego tematu, poza wiecznym utyskiwaniem. A efektem są wielogodzinne sesje, przy skrajnym zmęczeniu radnych.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: