W ostatnim czasie zwróciła się do nas czytelniczka z problemem zanieczyszczenia pruszkowskich tężni ptasimi odchodami. Czy władzom Pruszkowa uda się rozwiązać ten problem?

Pobyt w tężniach powinien pozwolić mieszkańcom na chwile relaksu i podratowanie zdrowia. Niestety, jak twierdzi nasza czytelniczka, wielokrotnie jest powodem stresu. Wynika to nie tylko z zanieczyszczeń ptasimi odchodami, ale i permanentnego ostrzału ze strony przesiadujących na belkach gołębi.

Czytelniczka zwracała uwagę na uszkodzenia siatki zabezpieczającej tężnie. Ta była jednak w pełni sprawna. Problemem są za to belki konstrukcyjne – miejsce niczym nie zabezpieczone, które gołębie bardzo polubiły, oraz niefortunne umieszczenie ławek wprost pod nimi.

Jak poinformował nas Kacper Zawistowski, Główny Specjalista Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Pruszkowa, ławki na terenie pruszkowskich parków są czyszczone systematycznie. Wykonawca realizujący prace porządkowe w Parku Kościuszki jest na to bardzo mocno wyczulany. Przeanalizowana zostanie też możliwość zastosowania innych zabezpieczeń. Miejmy nadzieję, że pozwoli to na szybkie rozwiązanie problemu.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Tężnie pod ostrzałem


To może Cię zainteresować: