Pomysł Metropolii Warszawskiej powróci?

13 września br. w Pruszkowie odbyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami, a raczej „wyborcami”, czyli wybranymi wcześniej mieszkańcami. Wiele czasu poświęcono tam na rozmowę o obecnej sytuacji gospodarczej, zagrożeniach dla Polski, ale także padły pytania o „wielką metropolię warszawską”. Czy PiS po raz kolejny zamierza podejść do zmian administracyjnych wokół Warszawy?

Warto zaznaczyć, że w odróżnieniu od ostatniego spotkania z liderem opozycji w Jaktorowie, na salę nie mogli wejść wszyscy zainteresowani tym spotkaniem mieszkańcy naszych okolic. Byli za to np. mieszkańcy tak „bliskiego” nam Legionowa. Samo spotkanie miało raczej charakter mobilizacji wewnętrznego elektoratu i struktur niż otwartego spotkania dla wszystkich.

Czy poruszone były tam kwestie bezpośrednio wpływające na życie mieszkańców naszej okolicy? Otóż tak. Jednym z pierwszych pytań zadanych prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu było to dotyczące powstania „wielkiej metropolii warszawskiej”.

Obecnie rządząca partia dwukrotnie podchodziła do pomysłu zmian administracyjnych w Warszawie i okolicznych gminach i za każdym razem po wielkich protestach wycofywała się z tych pomysłów. Pisaliśmy na ich temat na naszym portalu wielokrotnie i linki do tych materiałów dostępne są pod artykułem. Czy partia rządząca po raz kolejny wróci do tego pomysłu? – Mój pogląd jest taki, że to trzeba zrobić – mówił Jarosław Kaczyński. –  Mówi się dziś o Warszawie mającej 2 mln mieszkańców i całości urbanistycznej otaczającej Warszawę. To jest dodatkowe 1,3 mln mieszkańców. Są to te miejscowości stykające się z Warszawą, albo tak jak Pruszków, że jest minimalna przerwa i to jest ta całość. Sądzę, że przy zachowaniu dzielnic, samorządu, do tego, do czego jesteście przyzwyczajeni, i to ja zupełnie rozumiem, z tego jakąś całość trzeba zrobić. Nie jest to pomysł na pożarcie przez Warszawę innych miejscowości, tylko metropolię. To jest inna konstrukcja, stosowana do tej pory tylko na Śląsku – mówił prezes.

Rzeczywiście, od 1 stycznia 2018 r. funkcjonuje powołana projektem przygotowanym przez PiS Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM). Jej stolicą są Katowice i obejmuje aż 41 gmin. Metropolia ma własny budżet, na który składa się 5-proc. udział w podatku PIT płaconym przez mieszkańców oraz składki gmin członkowskich. Zajmuje się między innymi integracją działań samorządów, transportem, czy wspólnymi zakupami. Trzeba przyznać, że związek ten jest dość udanym eksperymentem.

Pytanie jednak czy mieszkańcy Mazowsza, bardzo negatywnie doświadczeni poprzednimi projektami, będą mogli liczyć na podobne rozwiązania? Co sądzą Państwo o tym pomyśle. Warto tu dodać, że Prezes Jarosław Kaczyński zaznaczał, że nie było na ten temat dyskusji w partii, ale wielokrotnie widzieliśmy, jak takie dyskusje wyglądają i jak szybko pomysły prezesa potrafią zmienić się w ustawę.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: