W niedzielę, 1 października br. w Podkowie Leśnej odbyło się referendum lokalne w sprawie przebudowy stawu w Parku Miejskim. Z możliwości tej skorzystało ponad 40% mieszkańców, przy progu ważności referendum lokalnego 30%, a miażdżąca większość wypowiedziała się za koncepcją prezentowaną przez władze gminy. Czy stowarzyszenie Dendropolis, protestujące przeciw realizacji tej koncepcji uszanuje wolę mieszkańców?

Referendum odbyło się 1 października. Frekwencja w referendum wyniosła 41,35%, z czego 95,20% mieszkańców odpowiedziało na zadane pytanie TAK, jednoznacznie popierając propozycję Miasta zakładającą stałe lustro czystej wody w stawie przez cały rok, propozycję opracowaną na podstawie wytycznych konserwatorskich oraz opartą na historycznym założeniu parkowym autorstwa Leona Danielewicza.

Warto tu zadać jedno pytanie. Jaki skutek odniesie referendum? Czy głos mieszkańców zostanie uszanowany przez stowarzyszenie Denropolis, które dwukrotnie, bezskutecznie próbowało unieważnić uchwałę referendalną? Zapytaliśmy więc, czy władze stowarzyszenia uszanują wolę mieszkańców? Nie otrzymaliśmy na to pytanie odpowiedzi. Jak poinformowała nas Małgorzata Stępka: – Na wstępie należy podkreślić, że przebudowa stawu jest samowolą budowlaną, wstrzymaną przez organy konserwatorskie i budowlane ze względu na wykonanie robót niezgodnie z prawem. Miasto zostało ukarane przez konserwatora karą 10.000 zł. W sprawie nieprawidłowości przy przebudowie stawu toczy się także śledztwo w prokuraturze, w związku z podejrzeniem przestępstw urzędniczych. Sytuacja prawna powoduje, że przebudowa nie może być wznowiona na podstawie wyniku referendum. W drodze referendum nie można legalizować samowoli budowlanej czy uzyskać immunitetu przed odpowiedzialnością karną za przestępstwa urzędnicze. O losach samowolnej przebudowy stawu zdecydują organy administracji publicznej, przy udziale dopuszczonego na prawach strony Stowarzyszenia Dendropolis.

Niestety, brak odpowiedzi na tak proste pytanie raczej należy potraktować jako brak szacunku dla woli mieszkańców. Warto zaznaczyć też, że od wspomnianej kary nałożonej w skutek wniosków składanych przez Dendropolis miasto odwołało się, a wcześniej w tej sprawie konserwator wydał pozwolenie. Niestety, odnosimy wrażenie, że problem ten szybko nie zostanie rozwiązany, mimo wyniku referendum.

 

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: