Pierwszego dnia jesieni odbyła się w Żółwinie akcja wspólnego sadzenia drzew. Przy ul. Szkolnej oraz w okolicy ronda Witaczków pojawiły się nowe gatunki – glediczje oraz morwy.

Przebudowa ul. Szkolnej zmieniła wygląd Żółwina. Dzięki tej inwestycji powstała m.in. kanalizacja sanitarna, nowy chodnik, oddzielna ścieżka rowerowa prowadząca do szkoły i kompleksu boisk Orlik, dodatkowe miejsca parkingowe w rejonie szkoły, nowa jezdnia na odcinku ponad 1,5 km  czy bezpieczne rondo upamiętniające pionierów polskiego jedwabnictwa  – Stanisławę i Henryka Witaczków. Dopełn

eniem tych zmian było urządzenie zieleni przydrożnej. W sobotę 23 września 2023 r. w Żółwinie zostały zasadzone glediczje i morwy.
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Żółwinie zasadzili glediczje trójcierniowe ‘Street Keeper’ na odcinku od kompleksu boisk Orlik w stronę ul. Granicznej. Tym samym pojawił się na terenie gminy nowy gatunek drzew, przystosowany do zmian klimatu i trudnych warunków w sąsiedztwie jezdni. Glediczje mogą urosnąć do 15 m wysokości, ale ich korony nie są rozłożyste.  W czerwcu pokrywają się silnie pachnącymi kwiatami, a później na gałęziach pojawiają się błyszczące, ciemnozielone owalne liście, które jesienią przebarwiają się na żółto-złoty kolor. Odmiana ‘Street Keeper’ została wyselekcjonowana kilkanaście lat temu i od razu zyskała uznanie ogrodników jako drzewo do nasadzeń przydrożnych, tworzenia szpalerów, alej itp. oraz jako najlepsza nowość na rynku. Odmiana ta jest odporna na wiatr, suszę, zanieczyszczenie powietrza, sól sypaną na drogi oraz krótkotrwałe okresy zwiększonej wilgoci. Kwiaty glediczji wyróżniają się obfitością nektaru i pyłku.

W okolicy ronda Witaczków przy ul. Jedwabnej zostały zasadzone morwy białe. Ten gatunek drzew pochodzi z krajów Dalekiego Wschodu, ale w Polsce jest dobrze znany od lat. Zwłaszcza w okresie 20-lecia międzywojennego propagowano sadzenie morw, których liście są pożywieniem jedwabników. Wiązało się to z działalnością Stanisławy i Henryka Witaczków, którzy prowadzili i promowali produkcję jedwabiu. Ich zakład znajdował się w Milanówku, ale plantacje i prace były też rozwijane w czasie wojny w Żółwinie. Morwy nie mają wysokich wymagań i adaptują się szybko do warunków atmosferycznych. Dodatkową ich zaletą jest poprawa jakości gleb i zdolność utrzymywania wody, z której korzystają rośliny sąsiadujące. Co ciekawe, nazwa morwy białej nie pochodzi od koloru owoców, lecz od białawego ubarwienia kory. Polska odmiana morwy białej ‘Żółwińska wielkolistna’ została wyselekcjonowana w latach 50. Wyłączne prawo do niej posiada obecnie Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu.

Akcja sadzenia drzew w rejonie Szkoły Podstawowej w Żółwinie oraz przy rondzie Witaczków była kolejną, ale z pewnością nie ostatnią akcją pod hasłem „Sadzimy drzewa w gminie Brwinów”.  W ten sposób powstawały już szpalery przy ścieżkach rowerowych i pojawiały się nasadzenia m.in. na terenie zielonej strefy rekreacji w Brwinowie. Coraz więcej osób i instytucji z gminy Brwinów posiada już w przestrzeni publicznej „swoje” drzewo. W planach są kolejne nasadzenia.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Sadzimy glediczje i morwy


To może Cię zainteresować: