Od wielu lat mieszkańcy Grodziska Maz. bardzo chętnie uczestniczą w spacerach śladem zabytkowych obiektów i wybitnych postaci, grach miejskich, prelekcjach czy wystawach poświęconych tradycji i historii miasta, przypominających o jego wielokulturowości. I tym razem, w jubileuszowym roku 500-lecia miasta, nie mogło zabraknąć takich wydarzeń. 

Tydzień wielokulturowy, rozpoczynający się 20 czerwca, otwarło spotkanie pt. „Dzieci Lutra” z przedstawicielami wspólnot protestanckich, działających na terenie gminy. Kolejnego dnia natomiast odbył się koncert muzyki romskiej w wykonaniu Teresy Mirgi i zespołu Kałe Bała. Podczas występu artystka sięgnęła do swoich romskich korzeni, w których ważną rolę odgrywają poezja i muzyka religijna. Nie zabrakło również żydowskiego miasteczka „Sztetl Grodzisk”, gdzie odbywały się wystawy, retro sesje zdjęciowe, koncerty i prelekcje. W czwartek (23.06) odwiedzający ul. Harcerską mieli okazję zapoznać się z historią grodziskich Żydów, w tym rodziny Szapiro. Spotkanie zwieńczył koncert rabina, kantora i działacza społeczności żydowskiej – Symchy Kellera z zespołem, którzy swoją muzykę opierają nie tylko na żydowskich korzeniach, ale także łączą różne gatunki – reggae, rocka czy muzykę chasydzką. W piątek z kolei odbyła się uroczysta kolacja szabatowa celebrowana przez aktorów Teatru Żydowskiego i zakończona nastrojowym koncertem „Kinder Yorn – opowieści z żydowskiego miasteczka” w wykonaniu zespołu Sentino.

W sobotę zaś odbywały się rekonstrukcje historyczne oraz warsztaty rzemieślnicze i plastyczne, którym towarzyszyła muzyka klezmerska. Na scenie, jako gość wieczoru, wystąpił Warsaw Klezmer Band. Na zakończenie Sztetl Grodzisk przygotowano jarmark, warsztaty, mecz piłkarski upamiętniający Józefa Klotza oraz koncerty, które porwały grodziską publiczność. Na scenie z autorskim programem pt. „Gdybym był bogaczem” wystąpił Zbigniew Macias, a wieczorem zespół Bum Bum Orkestar, który inspiruje się tradycją bałkańską i klezmerską. Tydzień zakończyło niezwykłe spotkanie z Saulem Dreierem – perkusistą ocalałym z Holocaustu, założycielem Holocaust Survivor Band. – W poniedziałek przeżyliśmy niezwykłe wydarzenie, niezwykły koncert, który był zwieńczeniem tygodnia wielokulturowego. Gościliśmy Saula Dreiera, który przyjechał do nas specjalnie z Florydy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Saul ma 97 lat i wiele w swoim życiu przeżył. Jako bardzo młody człowiek ocalał z Holocaustu, gdzie stracił całą swoją rodzinę. Jego życie potoczyło się tak, że wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W wieku 90 lat postanowił założyć zespół muzyczny, do którego zaprosił osoby ocalałe z Holocaustu. Jak sam mówi, jego historia zaczęła się w jednym z obozów koncentracyjnych. Dostał tam dwie łyżki, którymi wystukiwał dźwięki. Dzięki temu udało mu się przeżyć i od tej pory postanowił grać na instrumentach perkusyjnych – mówi Aldona Józefowicz.

W tygodniu wielokulturowym odbył się także Międzynarodowy Turniej Szachowy upamiętniający grodziszczanina Mieczysława Najdorfa oraz piknik szachowy z Klubem Szachowa Dwójka, który przygotował rozgrywki plenerowe i symultany szachowe z arcymistrzynią Iwetą Rajlich.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Wielokulturowa tradycja Grodziska


To może Cię zainteresować: